W tym roku PKB Polski spadnie o 3,1 proc. rok do roku - szacuje Polski Instytut Ekonomiczny, który prognozował wcześniej spadek o 4,2 proc. Analitycy uważają, że nasza gospodarka skurczy się o 3,5 proc. rdr w III kwartale i 2,5 proc. w IV kw.
W całym I półroczu odnotowano wagowy spadek przeładunków o kilkanaście procent, jednak w przypadku niektórych towarów poszczególne porty mogą się pochwalić znaczącymi wzrostami. Średnie obroty spadły o ponad 10 proc. O ile gospodarka wyjdzie obronną ręką ze skutków lockdownu, branża transportu morskiego powinna rozwijać się pomyślnie, do czego porty przygotowują się przez trwające inwestycje. – W przypadku przedłużającego się spowolnienia gospodarczego trzeba będzie skorygować część ambitnych planów rozwojowych – mówi Marek Tarcz
Wpływ drugiej fali epidemii koronawirusa powinien być mniejszy niż pierwszej, ponieważ restrykcje gospodarcze będą mniejsze - ocenia bank ING w komentarzu do danych GUS o PKB w II kwartale. Polski PKB spadł o 8,2 proc., po wzroście o 2 proc. w 1 kwartale.
Dzisiejsze dane GUS potwierdziły szacunek PKB w II kwartale na poziomie -8,2 proc. rdr. Konsumpcja prywatna i inwestycje skurczyły się w dwucyfrowym tempie rok do roku. To cena restrykcji związanych z pandemią koronawirusa, stąd ponowny twardy lockdown jest mało prawdopodobny - ocenił bank Pekao.
Zgodnie z szybkim szacunkiem GUS-u polski PKB w II kwartale skurczył się o 8,2 proc. rok do roku i 8,9 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Ten wynik jest najgorszy od 25 lat, ale i tak lepszy od prognoz i wyników innych krajów Unii Europejskiej. W całym pierwszym półroczu zanotowaliśmy jeden z najmniejszych spadków PKB w UE. To zasługa m.in. wprowadzenia obostrzeń na wczesnym etapie pandemii oraz utrzymania produkcji przemysłowej i transportu międzynarodowego.
Prezentujemy najnowszy przegląd aktywności morskich na rynkach globalnych autorstwa MGMiŻŚ.
Powrót epidemii w Europie budzi obawy o głębsze spowolnienie, odbicie w II poł. roku może zostać osłabione przez pojawienie się kolejnych ognisk COVID-19 w Europie - uważają ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Spodziewają się, że polskie PKB w II kw. br. spadnie o 8 proc.
Powrót gospodarek w strefie euro do kondycji sprzed pandemii będzie postępował w różnym tempie: Niemcy osiągną ten stan dwa lata przed Hiszpanią - ocenili eksperci banku Goldman Sachs.
Czynnikami utrudniającymi powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu jest utrzymująca się niepewność, wpływająca na ograniczenie popytu krajowego oraz spadek popytu zagranicznego, związany z wysokim wciąż natężeniem pandemii za granicą - ocenili w piątek eksperci IPAG.
Kluczowym tematem rynkowym pozostaje słabość dolara amerykańskiego. Kurs EUR/USD w ostatnim czasie wzrósł do najwyższego poziomu od września 2018 roku, kontynuując wzrost na początku tego tygodnia. Nie liczymy na zmianę tego trendu w dłuższym terminie, niewykluczone jednak, że po silnym spadku, dolar doświadczy krótkoterminowego odbicia.